Strony

13 mar 2016

#54 Ulubieńcy stycznia i lutego 2016 ♥

Hej :)
Dzisiaj postanowiłam przygotować dla Was ulubieńców miesiąca..a raczej miesięcy. Chciałam robić tę serię często, ale nie zawsze jest cokolwiek żeby dodać, więc pojawia się tylko od czasu do czasu. Miał być sam luty, jednak stwierdziłam, że będą to ulubieńcy dwóch miesięcy, bo się pokrywają :D
Na dole, pod całym postem zostawię Wam linki do rzeczy, które znajdę.


1.Najważniejszy ulubieniec to moje najlepsze buty na świecie. Tak, są to Timberlandy. Zbierałam na nie zawzięcie pieniądze, dałam radę mimo, że szukałam jak najtaniej.Trafiłam tak, że kupiłam prawie 200 zł mniej! Stwierdziłam, że chcę buty, które będą ciepłe, wytrzymałe, skórzane i ładne. No i te buciki spełniają moje oczekiwania :) Wiem, że nie jest to zakup na każdą kieszeń (szczerze to na moją też nie) ale chcieć to móc, ja dałam radę, to i Wy jak chcecie-dacie. Kupiłam je w styczniu, przeszłam w nich przez mróz, śnieg i deszcz, (po obowiązkowym zaimpregnowaniu) nie przemokły i było mi bardzo ciepło.
[pomyliłam się na zdjęciu, bo zamawiałam je z innej strony, link na dole]


2. Typowo zimowy/jesienny ulubieniec, czyli szalik. Plaga szalów w kratkę zaczęła się już jakoś początkiem 2015 roku(?), jednak ja szukałam dużego,ciepłego szalika, który będzie mi pasował do wszystkiego i ten mi się spodobał, więc pomyślałam-dlaczego nie?
Jedyny minus z wykonania to taki, że frędzelki się trochę popsuły ale i tak nadal go uwielbiam.


3. Tak, wiem co pomyślicie patrząc na to zdjęcie. "Banan? Co ona bierze?"
Ale tak, moi kochani. To są moi dwaj ulubieńcy w jednym. Legginsy, w których ćwiczę i banan, który zawsze jem po 'treningu'.
Jak wiecie, lub nie, moim postanowieniem na 2016 rok było zwiększyć aktywność fizyczną i zdrowiej się odżywiać, bo kiedyś próbowałam i dobrze się po tym czułam, ale (jak to ja) przestawałam. Nie jestem profesjonalistką, dopiero zaczynam, ale wiem, że jest to dobre dla mojego zdrowia i polecam Wam ruch !


4. Ten szampon jest bardzo tani, a tak dobry. Testowałam wiele szamponów do moich włosów, ale ten jest z nich chyba najlepszy. Nie zawiera parabenów, jest ziołowy, ładnie pachnie i oczyszcza włosy, przy czym sprawia, że są bardzo miękkie. Kosztuje około 8 zł.



5. Już przez jakiś czas mam delikatne problemy z wypryskami na skórze, więc szukałam czegoś, co mogłoby mi jakkolwiek pomóc. Stwierdziłam, że przetestuję ten żel i nie zawiodłam się.
Bardzo fajnie oczyszcza moją skórę, jest wydajny i ma przyjemny zapach :) Polecam !


6. Olej kokosowy, czyli coś, co działa CUDA. Dlaczego?Smarowałam nim włosy przed myciem na kilka godzin- były lśniące i miękkie.Smarowałam ciało i twarz- przed były suche, po nawilżone i gładkie.Do tego jest bardzo zdrowy jeśli chodzi o smażenie!
Jest to przełomowy produkt w mojej pielęgnacji, wygładza skórę, nawilża, jest świetny.


7. Kolejnym ulubieńcem kosmetycznym jest maskara, która sprawiła, że moje krótkie i mało widoczne rzęsy stały się piękne i długie. 
Nie wiem czy ją testowałyście, ale jeśli nie to polecam :)


8. Niestety, nie zostałam obdarzona genami gęstych brwi. Dlatego też muszę je delikatnie podkreślać, ponieważ są rzadkie, a ja tego nie lubię. Moja mama używała cieni do brwi z Avonu, a ja je jej podkradłam i teraz mogę śmiało stwierdzić, że jest to super produkt.
Utrzymuje się cały dzień jak jestem w szkole (przeważnie 11/12-18). W zestawie jest wosk,cień i pędzelek :) 


9. Nie jest to rzecz, a paznokcie. Tak, daję paznokcie w ulubieńcach. Są to paznokcie łączące się z kolejnym ulubieńcem, była to specjalna okazja i byłam nimi zachwycona. 
Moja bardzo miła koleżanka przedłużyła mi je i ślicznie zrobiła hybrydy z efektem syrenki.
Moje najdłuższe paznokcie, jakie kiedykolwiek miałam :( brakuje mi ich! :D


10. Ostatnim ulubieńcem jest bardzo, bardzo ważny event. Mianowicie jest to studniówka mojego chłopaka, na którą zostałam zaproszona. Bawiliśmy się super, tym bardziej, że ja również
chodzę do tej szkoły i znałam większość osób. Moja studniówka czeka na mnie za rok, więc mam nadzieję, że będzie równie cudownie, a może nawet bardziej :) Jak tylko dostanę zdjęcia to zrobię osobny post dotyczący tego wydarzenia.




Do przeczytania,
Iza ☻

5 komentarzy:

  1. Od nie wiem jak dawna szukam takiego szalika i nie mogę znaleźć chociaz wydawac by się mogło ze są wszędzie. I tez lubię ten szampon

    magdawiglusz.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  2. Od nie wiem jak dawna szukam takiego szalika i nie mogę znaleźć chociaz wydawac by się mogło ze są wszędzie. I tez lubię ten szampon

    magdawiglusz.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  3. Dużo ciekawych ulubieńców :)
    Kocham te szaliki w kratę! <3

    Zapraszam Mój Blog :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Też używam tego szamponu
    Pozdrawiam
    Zapraszam do mnie http://sialabala.blogspot.com/

    PS: Za każdą obserwację oraz komentarz się odwdzięczam ;)

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za każdy komentarz, bardzo mnie to motywuje!