19 mar 2015

#14 Jak spełniłam swoje największe marzenie

Hej!
Dzisiaj opowiem Wam o tym, jak to się stało, że taka dziewczyna z małej wioski była na takim ogromnym koncercie za granicą, czyli jak spełniło się moje największe marzenie! Na początku zaznaczę, że One Direction wspieram już od 3 lat :')
Nigdy nie zapomnę tego jak dowiedziałam się, że lecę na koncert. Miał on odbyć się w Barcelonie, a ja jestem bardzo związana z tym miastem, więc miałam nadzieję, że polecę. Nie miałam jednak pieniędzy i odpuściłam sobie. Moja ciocia z Hiszpanii dzwoni do domu co parę dni. Gdy pewnego październikowego(?) wieczoru zadzwoniła i rozmawiała z moją mamą-pisała do mnie na WhatsAppie. Wysłała mi zdjęcia biletów jakichś dziewczyn, które niby były koleżankami Daniego (mojego kolegi/kuzyna,sama nie wiem kim dla mnie jest), a także inne związane z koncertem. Byłam już zła, miałam łzy w oczach i chciałam uciec stamtąd jak najdalej. To było okropne uczucie, gdy widzisz inne szczęśliwe osoby spełniające Twoje marzenie zamiast Ciebie. Nagle dostałam kolejne zdjęcie, z zaznaczonymi miejscami na arenie. Mama dała mi ciocię do telefonu, gdy zapytałam co to jest, ona odpowiedziała, że tam będę siedzieć. Nie mogłam w to uwierzyć, to była taka abstrakcja ich zobaczyć! Rozpłakałam się jak głupia, nie wiedziałam co się dzieje :D Najlepsze uczucie pod słońcem! Byłam taka okropnie szczęśliwa. Nigdy nie przestawajcie wierzyć w marzenia!
6 lipca 2014 poleciałam do Hiszpanii, a 8 lipca był już koncert. Pojechałam z ciocią do Barcelony najpierw pociągiem, a następnie razem z drugą ciocią i kuzynką-autobusem i pod arenę. Czy może być coś lepszego od zobaczenia swoich idoli na żywo po ponad dwóch latach marzeń i modlenia się o ich spełnienie? Teraz się nie poddam i będę się starała polecieć na jeszcze jeden ich koncert!
Wierzcie w swoje marzenia, bo gdy wierzycie-spełniają się i jestem na to żywym dowodem.
Jeśli chodzi o emocje na koncercie- nie do opisania. Wiem, że dużo osób nie lubi tego zespołu i to rozumiem, bo każdy ma swój gust muzyczny. Ale nie akceptuję tego, gdy obrażają ich i ich fanów. To jest lekka przesada, każdy artysta ma się rozwijać, a wyzywanie fanów od idiotów, nie mających gustu, słuchających pedałów..no nie jest to normalne :) Chłopcy mają ogromny talent i robią takie show, że nie da się tego opisać słowami. Nawet gdybym nie była ich fanką i miałabym okazję pójść na koncert-poszłabym. Potrafią się bawić na scenie, widać, że to kochają, a jak dla mnie to jest najważniejsze:) Robią to, co kochają.
A kim są Wasi idole? Spełniliście kiedyś jakieś swoje marzenie ? :)











Przepraszam, że post pojawia się dzisiaj zamiast w środę ale nie miałam jak go dodać :)
Miłego wieczoru, Iza ♥

2 komentarze:

  1. Gratuluję że spełniłaś swoje marzenie! Musiało być cudownie na koncercie ;)

    fashion-natka.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  2. Mi też nikt nie chciał dodawać pytań do Q&A, pomogę, użyczę ci kilka swoich xD których nie użyłam
    1. Jakim zwierzęciem mogłaś być w poprzednim wcieleniu?
    2. Jest miejsce na świecie, którego nigdy nie chciałabyś odwiedzić?
    3. Co myślisz o noszeniu przy sobie talizmanów czy amuletów?
    4. Jaki jest twój wymarzony prezent urodzinowy?
    5. Ile osób z twojej klasy wie o tym że piszesz bloga?
    6. Zdarza ci się myśleć stereotypowo?
    7. Jaki masz model telefonu?
    8. Co wg cb nigdy nie wyjdzie z mody?
    9. Jaki jest twój ulubiony kolor?
    10. Masz aska? Podasz?
    11. Myślałaś kiedyś o założeniu kanału na YouTubie?
    12. Jaki jest twój znak zodiaku?
    13. Mieszkasz w dużym czy małym mieście?
    14. Jaki jest twój ulubiony owoc?
    15. Jakie jest twoje ulubione święto?
    16. Skąd czerpiesz inspiracje na posty?
    17. ulubiona pora roku?
    18. Jak byś opisała swój styl?
    19. Wierzysz w przeznaczenie?
    20. Wierzysz w miłość od pierwszego wejrzenia?
    i ode mnie
    21. Jak ci się pisze bloga?
    22. Jak tam w szkole?
    23. Twoje zwierzątka? Dodaj fotkę :D
    24. Nominować cię do LBA?
    25. często czytasz?

    I wgl zazdro że byłaś w Hiszpanii :O no i na ich koncercie, szczególnie że ich kochasz...

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za każdy komentarz, bardzo mnie to motywuje!